Wieczorne dywagacje #2

O WSZYSTKIM I O NICZYM Coraz częściej zauważam, że gubię czas. Im jestem starsza, tym gubię go więcej. Ostatni  weekend trwał pięć minut - tak przynajmniej to czułam. Został we mnie jakiś żal, że nie zrobiłam wszystkiego, co chciałam zrobić. Albo wymagam od siebie za dużo, albo nie potrafię tego czasu organizować. Nie udało się... Czytaj dalej →

Komu potrzebny ten feminizm?

   Często słyszę, że feminizm w dzisiejszych czasach nie jest już potrzebny. Że skoro kobiety mają prawo głosu to wszystko gra. Że nikt nie zmusza ich do siedzenia w domu, że mogą robić karierę, rozwijać się i na równi z mężczyznami korzystać ze wszelkich dóbr, jakie oferuje świat. W końcu, że są ważniejsze rzeczy, którymi... Czytaj dalej →

Piękno nie ma wieku

  Gloryfikacja młodości osiąga szczyty absurdu do tego stopnia, że często słyszy się z ust trzydziestokilkulatków, że są na coś"za starzy". Rzeczywiście, gdybyśmy spojrzeli na świat przez pryzmat mediów, czy  popularnych portali społecznościowych moglibyśmy pomyśleć, że życie kończy się, gdy przestajemy być dwudziestolatkami. Tymczasem życie trwa i wielu z nas zauważa, że prawdziwa frajda zaczyna się... Czytaj dalej →

Krótka notka o kulturze gwałtu

Jak wielkim przestępstwem w waszym pojęciu jest gwałt? Gdzie umieścilibyście wielkość wyrządzonego zła na skali rozciągającej się od 1 d0 10 ? Gdzieś koło 6- 7 bo to więcej niż kradzież, ale jednak mniej niż zabójstwo? Czy raczej jakoś w okolicach 5 bo najczęściej kobiety same są sobie winne? Dla mnie skala jest zbyt mała, istnieje jednak... Czytaj dalej →

Czym nie jest feminizm

Ostatnio dość często zdarza mi się usłyszeć pytania, komentarze lub po prostu być świadkiem rozmów, które wprawiają mnie w konsternację. Dotyczą one szeroko pojętego feminizmu, a raczej tego, co niektóre osoby za feminizm uważają. Wystrzelmy na początek z suchej definicji, aby mieć pewność, że mówimy o tej samej rzeczy: Feminizm to nie tylko ideologia, to... Czytaj dalej →

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: