Temat grozy zawsze poruszał we mnie jakieś niewidzialne struny. Odkąd pamiętam moje myśli ciągnęły w stronę tego, co ciemne, tajemnicze, nieodgadnione. Kiedy sto lat pisałam pracę licencjacką specjalnie wybrałam temat poruszający aspekt strachu w kulturze, żeby móc bez bezkarnie zaczytywać się starych horrorach Kinga. Przyznam jednak, że w ciągu kilku ostatnich lat zaniedbałam nieco moje... Czytaj dalej →
Pejzaż z szubienicą
Jakiś czas temu wpadła w moje ręce Opowieść kata, niewątpliwie jedna z ciekawszych pozycji w swojej kategorii, która powstała w oparciu o autentyczne dzienniki Frantza Schmidta i ukazuje przełom szesnastego i siedemnastego wieku z perspektywy norymberskiego kata. Książkę bardzo polecam, jeżeli tak jak mnie, pociąga was mroczna atmosfera wieków średnich ( na temat książki.) Niesamowita... Czytaj dalej →
Ewolucja grozy – czego się boimy
Strach, w takiej lub innej formie, towarzyszył ludziom zawsze. Początkowo był to zapewne strach przed niebezpieczeństwem, przed tym co nieznane, przed gniewem bogów czy demonów. Groza ewoluowała i można powiedzieć, że jej wieloaspektowość rozwijała się wraz z rozwojem ludzkości. Samo umiłowanie grozy to już nieco inne zagadnienie. Miłośnicy makabry, do których sama się zaliczam, potrafią zauroczyć... Czytaj dalej →