Jeżeli czas mierzyć mamy liczbami i liniami, to było to długo przed tym, kiedy moja linia czasu pojawiła się na tej wspólnej, gdzie przenikają się wszystkie. Nie było mnie, nie było jeszcze pierścionka, o którym chcę napisać, ale był już dom i ogród i krzak agrestu gdzieś w tym ogrodzie. Był młody wujek, którego linia czasu nigdy nie... Czytaj dalej →
HOLO-POLO: ZNIEKSZTAŁCONE NARRACJE W LITERATURZE O HOLOCAUŚCIE.
Kiedy Adorno stwierdził, że pisanie poezji po Auschwitz jest barbarzyństwem, rzeczywiście mogło się wydawać, że już niemożliwe jest poszukiwania piękna, harmonii i głębszego znaczenia rzeczy, że próby te mogą być nawet obraźliwe w kontekście Holocaustu. Dzisiaj, prawie osiemdziesiąt lat od zakończenia wojny, tamten czas wydaje się być nierealny. Powoli odchodzą ostatni pamiętający koszmar wojny i Zagłady.... Czytaj dalej →



















